2024-03-20

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 9, odcinek 15

0

Tu na próbę można wystawić wszystko. Styl życia w parze, a nawet męską przyjaźń. Gdy każdy myśli o swoim komforcie, a czasu jest coraz mniej, przestają obowiązywać zasady i robi się nerwowo. Dochodzi do konfliktów o sprawy ważne i najważniejsze. Kto w tej sytuacji zyska przewagę? Starzy Islanderzy czy nowy? Która z randek okaże się kluczowa?

„Wszystko się może zmienić”
Popisy taneczne specjalnie dla dziewczyn, które wróciły z „babskiego wypadu”, miały rozgrzać wieczór. Co prawda spodziewały się tego dnia czegoś innego, nowych singli i Casa Amor, ale niespodzianka w postaci świeżego „ciasteczka” w willi również wywołała ciekawość. Mateusz zaprosił je na rozmowę, żeby przedstawić się i bliżej poznać, a zazdrośni panowie mogli co najwyżej go obgadywać.

Dwie wagi
- Możesz mi nie wierzyć, ale naprawdę widziałem twoje oczy. Są magiczne! Uśmiech też - jako pierwszą na spotkanie sam na sam Mateusz wybrał Emi i obsypał ją komplementami. - Jesteś chyba taką wariatką - zaczepiał. - No było trochę zawirowań - skomentowała i zaznaczyła, że teraz w głowie siedzi jej Adrian. - Ale spodziewaj się niespodziewanego - kokietowała, zwracając uwagę, że mają ten sam znaku zodiaku.

Na wysokim poziomie
O nowego wypytywał także Rafał. - Jak ten chłop? Jak on ma na imię, bo wiesz, że ja nie pamiętam imion - zwrócił się do Asi, zwanej również Zuzią. Nie przejął się jej odpowiedziami i natychmiast zmienił temat na taki, który ostatnio trapił go dużo bardziej. - Jak nie będziemy mieć hajsu, to zostawisz mnie? - dociekał. - Jak się coś komuś w życiu posypie, to nie zostawia się tej osoby - usłyszał. - Przeszkadza ci, że lubię wygodę? - brnęli dalej w grząski teren. - Nie wiem, czy podołam - martwił się.

„Ma być ogień!”
- Powiedz mi coś, czego nie wiem. Zaskocz mnie czymś - podekscytowana Oliwia porwała Mateusza od Emi i nie zamierzała szybko puścić. - Coś, czego nie mówisz każdemu - wyjaśniła, jak bardzo chce być wyróżniona. - Wchodząc do willi, miałem takie dwa typy... - zaciekawił ją. - Emi i ty - ujawnił, ku nieskrywanej aprobacie dziewczyny, wyrażonej subtelnym mruczeniem. - Ma tak gorące spojrzenie, taki diabełek trochę w oczach - oceniła i zapowiedziała, że oczekuje w reality show wreszcie czegoś gorącego.

Zero zagrożenia?
Dyskusję o nowym z Emi rozpoczął także zazdrosny Adrian. - Pierwszy bodziec? Widzę w nim takie podobieństwo do siebie - dostrzegła. - Wizualnie to „średniawka”? - chciał się upewnić, że Mateusz nie wpadł jej w oko. - Dużo mówi - nie kryła, że spodobał się jej tekst o ładnych oczach. - Gdybyś miała wybrać, to poszłabyś w jego stronę? - wypalił. - A, to nie powiem - uznała, że zatrzyma odpowiedź dla siebie.

Kobiety XXI wieku
Asia zirytowana zachowaniem Rafała, postanowiła podzielić się swoim problemem z Darią. - On sobie to rozdmuchał do niewiadomo jakich rozmiarów - denerwowała się. - Ja myślę, że to są standardy normalnej kobiety. To nie jest twoja wina, tylko jego kompleks. Kompromisy można wymyślać, ale nie wiem, czy do wszystkiego - stwierdziła koleżanka. - Mam swój styl życia i nie będę go zmieniać - podsumowała partnerka górala.

Konflikt interesów
Nowy Islander, nowe wątki, więc i dwaj przyjaciele mieli gotowy temat do rozmowy. Emi i Mateusz? - Bądźmy szczerzy. To jest chyba jedyna osoba, z którą ona mogłaby coś... Bo ani ty, ani ja... Musi w niego uderzyć - stwierdził Dan. - Myślę, że nie zmieniłaby nic na obecną chwilę i została ze mną w parze - zasugerował Adrian, dając znaki i równocześnie wykręcając się od ujawnienia wprost własnych przemyśleń. - Smutno mi jest, patrząc na nią. Dla mnie to fajna energia. Kogoś takiego szukam - nie zamierzał odciąć się od emocji, jakie dawała mu wcześniej w programie.

„Nic nie było udawane”
- Rafał, możemy pogadać? - Asia nie mogła zostawić palącego ją problemu. - Może w pewien sposób zasugerowałeś, że nie pasujemy do siebie? - chciała wiedzieć więcej. - Nie mam czegoś takiego, że muszę żyć nie wiadomo jak - próbował przedstawić swój punkt widzenia i coraz bardziej zaczynał się denerwować. - Nie rozumiesz chyba, o co mi chodzi - spojrzał jej wymownie w oczy. Mieli sobie sporo do wyjaśnienia. Nie tylko tanie bary mleczne oraz ekskluzywny ramen i drogi makaron, ale także łóżkową strefę „spicy hardcore”.

Luksus i balans
Różnica zdań na temat poziomu życia pomiędzy Rafałem i Asią odbiła się szerokim echem w willi. Dziewczyny trzymały jej stronę. - Niepoważni są po prostu. Dla mnie to takie duże dzieci - oceniła taki sposób myślenia, jaki zaprezentował jej partner. On miał natomiast wsparcie w męskiej grupie. - Grubo! Nie znaliśmy jej jeszcze z tak ofensywnej strony. Skonfrontowała go! - komentowali Adrian z Danem.

Szybka decyzja
Na dzień dobry miła wiadomość. Ale tylko dla nowego! ✉ „Mateusz! Witamy na Wyspie miłości! Na dobry początek wybierz Islanderkę, która zrobiła na tobie największe wrażenie i zaproś ją na zapoznawczą randkę! #randkadebiutanta #twojpierwszyraz”. - Ubieraj się w garniaczka - zasugerował Piotr. - No dobra, z Oliwią - wskazał na aktualną partnerkę kulturysty.

„Zacząć się troszczyć o siebie”
- Jak słucham tego, co mówisz, to radziłabym ci się otworzyć - przy śniadaniu Emi zachęcała Adriana do czegoś więcej. Chciała, żeby przełamał wszystkie bariery i zapomniał o tym, co wydarzyło się wcześniej w willi. - Małymi kroczkami pewnie skradniesz moje serce - oznajmił. - Powoli, ale do celu - cieszyła się. A potem, już osobno, dzielili się swoimi obawami i przemyśleniami z Asią, Darią oraz Rafałem. - Przecież Dan nie może nam zakazać miłości do siebie - podsumowała jego „była”.

Granie na emocjach
- Zarzuciłem rękę, czy nogę jakoś tak podkuliłem - Adrian zdecydował, że najwyższy czas otworzyć się przed przyjacielem i wspomniał o kilku szczegółach z ostatniej nocy z Emi. - Buziaka jej dałem. W plecy chyba. No i widzę, że ona chciałaby pójść w moją stronę - odważył się. - Niektórzy ludzie tak mają, że nie obchodzi ich, kto z kim jest - Dan nie dawał za wygraną i nie zamierzał ułatwiać koledze zadania. - W sumie może dobrze jej to zrobi. Taka lekcja życia - zastanawiał się nad dalszym rozwojem wypadków.

Strzał do dołeczka
Co słychać u randkowiczów? Na polu golfowym Oliwia z Mateuszem toczyli bardzo ważny mecz. Wygrana osoba wybierała, którą część ciała może pocałować. - Myślę, że jest chemia między nami - dziewczyna nie mogła się oderwać od jego ust. Jak zgodnie przyznali, kolczyk u niej w języku także zrobił swoje. Już są blisko, ale czy mają szanse stworzyć coś trwałego?

„Trzeba iść na kompromisy”
Gdy jedni świetnie się bawili, inni mieli jeszcze coś do wyjaśnienia. - Wytworzyłeś sobie jakiś mój obraz w głowie, który mija się z prawdą - zaznaczyła Asia. - Nie chciałabym, żeby to nas poróżniło - uznała, że więcej ich jednak łączy, niż dzieli. - Za dużo słów padło i stworzyła się niepotrzebna afera koperkowa. Bo o co my się kłócimy? O jakieś wyjście do knajpy? - podsumował Rafał. Wygląda na to, że schabowy z ziemniaczkami i mizerią jest w stanie bez problemu dogadać się z wykwintnym menu z drogiej restauracji.

Szczęściu należy pomóc
Tego nikt się nie spodziewał! Taka wiadomość: ✉ „Emi, Adrian! Każda para marzy o nadmorskiej randce, co nie? Dziś to marzenie spełni się właśnie wam. Znajdźcie razem na plaży jakąś fikuśną muszelkę. #falenamietnosci #morskieopowiesci”. Reakcje? - Neutralnie do tego podchodzę - powiedział Dan, wyraźnie niezadowolony z przebiegu wydarzeń, a pozostali głośno życzyli im powodzenia.

Gorący romans!
- Niech los pisze historię - Emi i Adrian wznieśli toast. Poza willą mogli się skupić już tylko na sobie. - Czy masz ją jeszcze w głowie i czy ja jestem w stanie ją wyrzucić z tej głowy? - zapytała go o Wiki. - Zostałem, nie wyszedłem, dałem sobie czas na próbę sprawdzenia mojego uczucia. I jednak wolę ciebie! - odpowiedział. - Ciężko mi będzie ze względu na Dana - dodał. - Z przyjacielem nie ułożysz sobie życia - podsumowała. Co wydarzy się dalej?

„Love Island. Wyspa miłości” - edycja 9, odcinek 15:

Love Island. Wyspa miłości od poniedziałku do piątku i w niedzielę o godz. 22:00 w Czwórce.

Oficjalny profil „Love Island. Wyspa miłości” na Instagramie - @loveislandwyspamilosci