Poniedziałek, 22 września 2025
Na pierwszej licytacji w odcinku występuje pan Jarosław, który przyjechał wraz z okazałym garniturem „Maria” od firmy Rosenthal. Więcej o historii serwisu, przeznaczeniu i stanie zachowania porcelany opowiada Marek Kruczek, członek Stowarzyszenia Antykwariuszy i Marszandów Polskich. Jako kolejny swój skarb prezentuje pan Bartosz, do którego należy kaseta do gry w szachy wraz z figurami z kości bawolej. Zestaw wykończony laką i grawerowaną masą perłową najpewniej powstał w manufakturze Artexport w Wietnamie na przełomie lat 60. i 70. O stanie zachowania szachów i ich wartości rynkowej mówi Kora Tea Kowalska, archeolożka i kulturoznawczyni, Trzecim gościem jest pan Janusz, który prezentuje Łowcom swój barek z otwieranym globusem. Ekspertyzę przeprowadza Daniel Stoiński, kulturoznawca, pasjonat i czeladnik tradycyjnego rzemiosła. Ostatnim uczestnikiem tego odcinka jest pan Damian, który przywiózł cętkowany wazon ze szkła warstwowego. Ile może być warty? Opowiada o tym Maciej Szymaniak, historyk sztuki, kolekcjoner, znawca designu i malarstwa.
Wtorek, 23 września 2025
Powrót do smaków dzieciństwa i pierwszych dziecięcych celebrytów PRL-u. Kto pamięta tamte czasy? Jedno jest pewne: uśmiechy i nostalgia gwarantowane. Pojawia się także skarb o arystokratycznych korzeniach - przedmiot, który niegdyś mogli posiadać tylko nieliczni. Jak trafił do uczestnika? I czy zwycięzca licytacji otrzymuje w bonusie propozycję prawdziwej jazdy bez trzymanki? Jest i porcja humoru - przy jednym z przedmiotów Paweł żartuje, że dobrze, iż został tak zabezpieczony, bo inaczej widzowie zobaczyliby backstage i wszystkie sekrety programu. Nie brakuje także wzruszeń - świecący rodzinny skarb i moment, w którym młody uczestnik po raz pierwszy samodzielnie staje w szranki z łowcami. To symboliczna chwila: dziadek uznał go za godnego, żeby reprezentował rodzinę w ich ulubionym programie. A na dokładkę - emocje licytacji sięgną zenitu. W tym odcinku łowcy tak bardzo pragną jednego (albo kilku?) skarbów, że przebijają ceny zaproponowane przez eksperta. Przy którym przedmiocie padają te rekordowe oferty?
Środa, 24 września 2025
Co zrobić, gdy pewien domowy skarb nagle znika z półki i… żona nic o tym nie wie? Czy romantyczna kolacja to wystarczająca rekompensata, zanim odkryje prawdę? Wielkie nazwisko sztuki, piękny przedmiot i komplement, którego nikt się nie spodziewał: „To musiał być wyjątkowo czysty dom”. Jak na taki komentarz reaguje uczestniczka? A co, jeśli trafia do nas gadżet tak nietypowy, że eksperci głowią się, do czego właściwie służy? Pada nawet żart, że to coś tylko dla tych, co trzymają linię. I wreszcie historia jak z powieści - stary list ukryty w tajemniczym skarbie, odnalezieni potomkowie, niedopowiedziane emocje i decyzje, które potrafią zaskoczyć. A do tego licytacja, która w ostatniej chwili zupełnie zmienia bieg wydarzeń. Humor, zagadki i wielkie emocje - w tym odcinku łowcy dostają prawdziwą burzę niespodzianek. Ale które skarby skłaniają ich do walki do samego końca?
Czwartek, 25 września 2025
Pojawia się przedmiot tak upiorny, że w ciemności wygląda jak żywcem wyjęty z horroru. Kto odważy się go kupić i zabrać do własnego domu? Nagle w studiu konsternacja - uczestnik wygląda jak brat jednego z łowców. Zdumienie rośnie i pojawia się pytanie: czy doszło do naruszenia regulaminu? Czy w programie naprawdę mogła pojawić się rodzina licytującego? Odpowiedź w tym odcinku! Nie brakuje nostalgii - pojawia się człowiek, który wykonywał zawód dziś niemal zapomniany. Jego historia przenosi widzów w czasy, gdy plakaty wieszało się ręcznie, a życie płynęło zupełnie innym rytmem. I jeszcze lekcja historii - skąd wziął się pewien codzienny mebel, dlaczego jego cena zaskakuje wszystkich i co takiego sprawia, że łowcy nie mogą wyjść z podziwu? Horror, humor, wzruszenia i zagadki, które podniosą ciśnienie - ten odcinek to prawdziwa mieszanka emocji!
Piątek, 26 września 2025
Na pierwszej licytacji w odcinku - pani Edyta, która przyjechała z kupioną na targu staroci porcelanową paterą z motywem kwiatowym – z manufaktury w Miśni. O jego wycenie mówi Marek Kruczek, członek Stowarzyszenia Antykwariuszy i Marszandów Polskich. Jako kolejna swój skarb prezentuje pani Aleksandra, która jest właścicielką sześciu stolarskich krzeseł o charakterystycznym wyglądzie. Odziedziczone meble to kultowy projekt Marii Chomentowskiej z 1959 roku dla Instytutu Wzornictwa Przemysłowego. Ekspertyzą zajmuje się Daniel Stoiński. Następna uczestniczka - pani Małgorzata - przywiozła poręczny dyktafon szpulowy sprzed lat. O ciekawym przedmiocie, jego stanie zachowania i wycenie opowiada Adam Śmiałek. Finałowa aukcja w programie dotyczy skarbu pani Aneta, która ma dwa talerzyki z rozalinowego szkła prasowanego. Fason „Cora” powstał według projektu Eryki Trzewik-Drost z lat 70. dla Huty Szkła Gospodarczego „Ząbkowice”. Resztę tajemnic zdradza Agnieszka Gniotek, historyk i krytyk sztuki.
„Łowcy skarbów. Kto da więcej” od poniedziałku do piątku o godz. 18:00 w Czwórce.
Oficjalny profil „Łowcy skarbów. Kto da więcej” na Instagramie - @lowcyskarbowczworka