„Sprawiedliwi. Trójmiasto” - odcinek 65
Na skutek pożaru zginął mężczyzna - Mariusz Witczak. Ktoś przywiązał go do samochodowego fotela, a następnie podpalił pojazd. Siostra denata twierdzi, że brata niedawno odwiedził niejaki Rafał Zimny i groził mu śmiercią. Żona tego mężczyzny zginęła w wypadku samochodowym, do którego miał doprowadzić Witczak. Jednak zdaniem siostry było na odwrót. To jej brat mógł stracić życie poprzez nieostrożną jazdę nieżyjącej kobiety. W toku śledztwa wychodzi na jaw, że taksówkarz od kogoś jeszcze otrzymywał groźby. Tym razem z powodu długów. Tymczasem starszy aspirant Damian Gzymski „Oczko” obawia się, że wskutek negatywnej decyzji sądu może stracić bratanicę. Wydaje się, że wszystko zależy teraz od opinii jednej osoby - Lucyny Złocień, oddelegowanej przez sąd, aby ocenić, w jakich warunkach żyje Ania. Kosma i Gzymski zrobią, co w ich mocy, żeby przekonać kobietę do wystawienia pozytywnej opinii. Niestety - dosłownie wszystko.
„Sprawiedliwi. Trójmiasto” - odcinek 66
Starsza aspirant Patrycja Berg i starszy aspirant Maksym Pietras rozpoczynają kolejne śledztwo. W porcie podczas rozruchu kutra znaleziono zwłoki mężczyzny, Macieja Reszki. Śruba pokiereszowała jego ciało, lecz nie to było przyczyną zgonu. Póki co wiadomo jednak tyle, że denat ma dużą ranę z tyłu głowy zadaną ciężkim narzędziem. Reszka był dziennikarzem śledczym. Zajmował się głównie tematyką kryminalną. Ostatni jego artykuł dotyczył ochroniarzy, którzy rozprowadzali narkotyki w klubach nocnych Warszawy. Zdaniem dziennikarza sprawa miała jednak międzynarodowy zasięg. Gdy policjanci docierają do mieszkania Reszki, okazuje się, że zniknął jego laptop. A to w nim znajdowały się wszystkie informacje dotyczące śledztwa. Po tym, jak Siwy uratował Sonię, tajemniczą dziewczynę z Białorusi, pozostaje ona pod jego opieką. Białorusinka pragnie uciec do Berlina, a przestępca będzie próbował jej w tym pomóc. Siwy ma jednak jeszcze inny problem...
„Sprawiedliwi. Trójmiasto” - odcinek 67
Pracownica kawiarni, Joanna Walicka, zostaje znaleziona martwa. Jeden potworny cios w skroń pozbawił ją życia. Denatka była matką dwuletniej dziewczynki, którą na co dzień zajmowała się opiekunka. Koleżanka z pracy opowiada, że do kawiarni od pewnego czasu przychodził namolny klient, który zaczepiał kelnerki. Dzień przed śmiercią Joanny mężczyzna również pojawił się w lokalu. Miał wtedy powiedzieć, że wie o niej całą prawdę. Wychodzi na jaw, że ją śledził i nieraz czaił się pod jej mieszkaniem. Śledczy sprawdzają lokal denatki i zastają na miejscu nieprzytomną opiekunkę. Dziewczyna ma rozbitą głowę. Najstraszniejsze jest jednak to, że zniknęło dziecko Walickiej. Dawne przyjaciółki Lempart i Lipiec po latach w końcu się godzą. I wygląda na to, że ich wspólnym wrogiem stał się Waldek, który próbuje teraz wykorzystać obydwie kobiety. Równolegle mężczyzna otrzymuje od Barabasza nowe zadanie. Musi przekonać jednego z klientów do sprzedaży restauracji. To twardy zawodnik, były bokser, co oznacza, że negocjacje będą wymagały przemocy.
„Sprawiedliwi. Trójmiasto” - odcinek 68
Zamordowano właściciela firmy organizującej ekskluzywne wyprawy wędkarskie. Ktoś przestrzelił go na wylot, używając do tego podwodnej kuszy. Sławomir Wirke był bardzo majętnym człowiekiem, jednak starsza aspirant Patrycja Berg i starszy aspirant Maksym Pietras wykluczają motyw rabunkowy. Syn denata twierdzi, że przed śmiercią ojciec spotkał się z niejakim Wacławem Torskim. Między mężczyznami doszło wtedy do potężnej awantury. Ze strony Torskiego pojawiły się groźby śmierci. Jak się okazuje, agresor był kilkakrotnie skazany za kłusownictwo, a także za pobicie. Torski jako pierwszy trafia więc na listę podejrzanych. Tymczasem detektyw Wróbel nie odpuszcza i próbuje namówić Berg na randkę. Ale nie tylko on zdaje się być coraz bardziej zainteresowany jej osobą. Natomiast Łukasz Szreder wciąż stara się porozumieć z Pauliną Kiszczak. Ale policjantka nie daje mu szans na wyjaśnienia, chociaż okazuje się, że sama też ma sporo do ukrycia.
„Sprawiedliwi. Trójmiasto” od poniedziałku do czwartku o godz. 21:30 w Czwórce.