Emilka ma szansę na szczęście!
Co nowego u Emilki Drawskiej-Zapały w 23. sezonie „Policjantek i Policjantów”? O tym mówi aktorka Anna Kukawska związana z hitem Czwórki niemal od początku. - Mam nadzieję, że wreszcie Emilce ułoży się życie prywatne. Wszystko wskazuje na to, że tak będzie. W finale ostatniego sezonu podejrzewała, że jest w ciąży. Nie będę zdradzać, czy rodzina się powiększy, czy nie. Sami zobaczycie - mówi tajemniczo. Czy czas na szczęście i miłość między bohaterami?
Przyjaciel i prezent od scenarzystów
Dyżurny Jacek Nowak, czyli aktor Przemysław Puchała, to serialowy partner Emilki. Jak układają się relacje na planie? - My się znamy już długo, długo razem pracujemy, bo Przemek też jest prawie od samego początku, a może dosłownie od początku, nie wiem. Dobrze nam się pracuje. On jest aktorem bardzo wrażliwym, ma wyczucie drugiej osoby. Mogę się tylko cieszyć, że dostałam od scenarzystów taki prezent - mówi Anna Kukawska o koledze, z którym przeplatają się jej wątki.
Obyczajowe wątki w cenie
Serial „Policjantki i Policjanci” przeplata motywy kryminalne z prywatnymi perypetiami bohaterów. Które są bliższe serialowej Emilce? - Zdecydowanie podobają mi się wątki obyczajowe, no bo prawda jest taka, że im więcej dram, gdy coś się dzieje, to aktor ma więcej do grania. Jest więcej emocji. Tak że jestem bardzo za tym - mówi, zauważając tendencję do zwiększania ich roli w serialu. - Rzeczywiście idziemy w tę stronę i to jest fajne, natomiast policyjne wątki też są. Zauważam dużo zmian, trzeba było sobie pewne rzeczy wypracować. Po tylu latach udało nam się sprawniej działać, to po prostu idzie - relacjonuje dla TV4.PL.
Dobrze jej w mundurze
Czy Anna Kukawska mogłaby być policjantką w prawdziwym życiu? - Oczywiście bardzo dobrze czuję się w mundurze, ale na pewno nie mogłaby to być moja druga praca. Nie wyobrażam sobie tego, ale zagrać policjantkę, tak, to jest bardzo przyjemne - mówi i zapewnia, że na planie zdjęciowym czuje się doskonale. - Na pewno swobodnie. Wiem, jak zadbać o swój komfort i skupienie na planie, bo to też bardzo ważne. Ale rzeczywiście fajniej jest grać policjantkę, niż nią być. Wszystkie sytuacje, z którymi mamy do czynienia, nie są prawdziwe, dlatego to nie jest obciążające w żaden sposób - dodaje aktorka. - Wiadomo, że jest to fikcyjna sprawa. Jeżeli jakiś temat dotyka mojej postaci, to wchodzę głęboko w emocje, ale nie mam potrzeby, aby to jakoś odreagowywać - stwierdza.
„Policjantki i Policjanci” od poniedziałku do piątku o godz. 19:00 w Czwórce.