2025-06-30

Adam Wyszyński: Na konkurs piękna namówiły mnie siostry

0

W konkursie Mister Supranational 2025 Polskę reprezentuje Mister Polski 2025. Adam Wyszyński szybko zyskał sympatię widzów. W rozmowie z TV4.PL opowiedział, jak rozpoczęła się jego przygoda z konkursami piękności oraz jakie emocje towarzyszą mu w tej wyjątkowej chwili. Gala finałowa Mister Supranational 4 lipca o godz. 20:00 w Czwórce.

- Skąd pomysł, żeby wystartować w konkursie Mister Polski?

- Do startu w konkursie na Mistera Polski, namówiły mnie siostry. Do samego końca nie mówiłem rodzinie i znajomym, którzy o sprawie dowiedzieli się z mediów. Ja sam nie chciałem się tym wcześniej chwalić. Założyłem, że sam fakt wzięcia udziału to jeszcze nie ten moment, a poza tym nie wiedziałem, jakich reakcji mogę się spodziewać. Teraz widzę, że są jednoznacznie bardzo pozytywne, ale start w takim konkursie wymaga odwagi, na którą jeszcze parę lat temu bym się nie zdobył. Po Misterze Polski potoczyło się dalej i tak trafiłem do Mister Supranational. Tutaj różnica jest taka, że o ile w Misterze Polski walczyłem o tytuł dla siebie, to tutaj walczę o tytuł dla Polski. Mam pełną świadomość, że wiele osób na mnie liczy i nie chcę ich zawieść.

- Kiedy przyjechałeś na zgrupowanie Mister Supranational, co cię najbardziej pozytywnie zaskoczyło, a co było największym wyzwaniem?

- Z wielu rzeczy pozytywnych chciałbym wspomnieć o pozostałych uczestnikach. To niesamowite, że konkurs przyciąga tylu wartościowych ludzi z różnych zakątków globu. Moi konkurenci to mężczyźni uzdolnieni, odpowiedzialni, o wysokiej kulturze osobistej, a przy tym zdolni do poświęceń na rzecz utrzymania świetnej sylwetki i kondycji fizycznej. Są wśród nas artyści, fizycy, lekarze, a przede wszystkim normalni, serdeczni i uprzejmi ludzie.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Adam Wyszyński • Mister Polski 2025 (@adamwyszynski_)

A co do rzeczy trudnych: Po kilku dniach stwierdziłem, że Mister Supranational to mój egzamin z całego życia. Tutaj jest miejsce na wykorzystanie niemal wszystkich nabytych zdolności i włożonego wcześniej wysiłku. Równocześnie wychodzą wszystkie zaniedbania i niedociągnięcia. Wbrew temu, co kiedyś myślałem, konkursów tego typu nie wygrywa się powierzchownością, tylko elegancją i wszechstronnym obyciem. Odporność na stres, pokora, odpowiedzialność, zdolność do nawiązywania relacji, kultura osobista, wiedza - to wszystko zostaje zweryfikowane.

- Skąd pomysł, żeby wystartować w konkursie Mister Polski?

- Stworzyliśmy świetny zespół. Po krótkim, ale niesamowicie intensywnym czasie mogę z przekonaniem powiedzieć, że wytworzyła się między nami braterska więź. Mimo że jesteśmy z innych krajów i kultur, mamy poczucie wzajemnego zrozumienia drogi, którą trzeba było przejść, żeby znaleźć się w tym miejscu. W każdej sytuacji możemy liczyć na wzajemne wsparcie. Mieliśmy też wiele głębokich, życiowych rozmów pełnych zwierzeń. To niesamowite doświadczenie.

- Czy wśród innych kandydatów jest ktoś, kto zrobił wyjątkowe wrażenie swoją osobowością lub historią?

- Ciężko mi wskazać jedną osobę, ale poznając historie życia uczestników, wiem jedno: nie jesteśmy superbohaterami. Jesteśmy normalnymi facetami, którzy wielokrotnie znaleźli się na dnie i często nie widzieli sensu życia. Z naszych rozmów wynikało, że mimo odmiennych miejsc zamieszkania borykamy się z tymi samymi problemami. To, co nas odróżnia, to to, że się nie poddaliśmy i udało nam się podnieść z różnych kryzysów. Każdy z nas ma jednak świadomość, że trzeba się pilnować, żeby znowu nie upaść. I to jest dla mnie inspirujące.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Adam Wyszyński • Mister Polski 2025 (@adamwyszynski_)

- Czy udział w konkursie Mister Supranational coś w tobie zmienił?

- Start w konkursie nauczył mnie wiele. Jednym z takich przykładów jest użyteczność języka hiszpańskiego. Mam wrażenie, że żyjemy w anglojęzycznej bańce, podczas gdy po hiszpańsku można porozumieć się z ludźmi z naprawdę wielu krajów. Druga sprawa, zdecydowanie ważniejsza: doceniłem, jakie mam szczęście, że mieszkam w Polsce. Zagraniczni uczestnicy konkursu są wprost zachwyceni naszym krajem. Chwalą gościnność, kuchnię, przyrodę, pogodę, porządek i bezpieczeństwo. Wielu z nich nawet deklaruje, że chcieliby tutaj zamieszkać. Czasami nie zdajemy sobie sprawy, w jak pięknym kraju żyjemy.

Mister Supranational 2025 retransmisja w piątek 4 lipca o godz. 20:00 w Czwórce.