„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1361
Napad rabunkowy. Ofiarą jest mężczyzna. Takie zgłoszenie wpłynęło na komendę. O zdarzeniu policję poinformowała sąsiadka poszkodowanego. Widziała, jak w pobliżu jego domu kręci się ktoś podejrzany. Na miejscu zdarzenia podkomisarz Miłosz Bachleda i aspirant sztabowy Mikołaj Białach zauważają, że w portfelu poszkodowanego zostały karty kredytowe i gotówka, co może zmienić dotychczasową kwalifikację sprawy. Skoro atakujący nie chciał okraść napadniętego, to na czym mu naprawdę zależało? Sprawa staje się jeszcze bardziej pilna, kiedy okazuje się, że z powodu pogorszenia się stanu zdrowia, napadnięty mężczyzna zostaje wprowadzony w stan śpiączki farmakologicznej. Jego życie jest w realnym niebezpieczeństwie. Tymczasem policjanci docierają do nagrania z monitoringu sprzed domu poszkodowanego. Czy będzie ono przełomem w śledztwie? Góral cały dzień chce powiedzieć o czymś ważnym Tamarze. Jednak okoliczności mu nie sprzyjają...
„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1362
To kolejny raz, kiedy na patrol wyjeżdżają wspólnie posterunkowy Bartek Sołtys oraz aspirant Tymon Wójcik. Przed nimi interwencja w salonie jubilerskim. Poszkodowany to sprzedawca, który dostał od napastnika gazem prosto w oczy. Złodziej ukradł biżuterię o wartości ponad stu tysięcy złotych. Do napadu doszło w momencie, w którym sprzedawca prezentował towar klientce. Salon posiada monitoring i całe zdarzenie się nagrało. Funkcjonariusze ustalają, że sprawcą jest nastolatek, ale niespodziewanie wychodzą na jaw nowe okoliczności zdarzenia, które zaskoczą nawet doświadczonych policjantów. Po zakończonej służbie Bartek zwierza się Emilce. Co doradzi mu koleżanka?
„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1363
Policjanci z patrolu szóstego dostają wezwanie w sprawie nieprzytomnego nastolatka, znalezionego przy skarpie na moście. Na miejscu obecni są już ratownicy medyczni oraz mężczyzna, który odnalazł chłopaka. Ratownik uważa, że poszkodowany nie skoczył z mostu, ponieważ skala jego obrażeń byłaby większa, ma tylko ranę na głowie. Najprawdopodobniej spadł ze skarpy lub został zepchnięty. Policjanci znajdują nieopodal rozbity telefon komórkowy poszkodowanego, a także szkolny plecak. Ich uwagę przykuwają również ślady butów. Jedne są zdecydowanie mniejsze od pozostałych. Na komendzie pojawia się matka poszkodowanego nastolatka. Syn na co dzień mieszka z jej byłym mężem. Kobieta była przekonana, że chłopak był w szkole. Nieoczekiwanie przed komendą pojawia się ojciec poszkodowanego i zachowuje się agresywnie w stosunku do byłej małżonki. Co takiego wyjdzie na jaw podczas śledztwa i kto ponosi odpowiedzialność za stan nastolatka? Natalia i Marek mierzą się z koszmarem porwania Jasia. Czy w sprawie pojawią się nowe informacje?
„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1364
Na komendzie pojawia się roztrzęsiona para w niecodziennym ubiorze: kobieta w sukni ślubnej, mężczyzna w garniturze. Twierdzą, że zaginął ojciec panny młodej. Gdy przyjechali do domu, żeby zabrać go na ślub, nie zastali go. W środku znaleźli list, w którym mężczyzna napisał, że nie chce być ciężarem i chce odejść na własnych zasadach. Dziewczyna nie wierzy w te słowa. Podkomisarz Bachleda i aspirat sztabowy Białach pytają o ulubione miejsce zaginionego. Okazuje się, że jest to jeden z miejskich parków. Zaczynają się gorączkowe poszukiwania. Sprawa ma przewrotne zakończenie. Tymczasem Jagna chce wyznać prawdę Tamarze i Góralowi - to naprawdę ważne.
„Policjantki i Policjanci” - odcinek 1365
Na patrol wraca sierżant Daria Włodarczyk. Razem z posterunkowym Bartoszem Sołtysem prowadzą sprawę zaginięcia dwunastoletniej, ciężko chorej pacjentki. Bez opieki medycznej ona może umrzeć. Zgłoszenie wpłynęło ze szpitala. Funkcjonariusze rozmawiają ze spanikowaną mamą tej nastolatki, ordynatorem i pielęgniarką. Pielęgniarka zabrała pacjentkę na badania, ale zostawiła ją na chwilę samą, kiedy na oddziale rozległ się alarm. Kiedy wróciła, dziewczynki już nie było. Matka zaginionej twierdzi, że córka nie mogła wyjść o własnych siłach, ponieważ z powodu choroby jest bardzo słaba. Okaże się, że w tej sprawie chodzi nie tylko o zdrowie zaginionej pacjentki, ale coś znacznie ważniejszego - jej prawo do szczęścia. Tymczasem po rozmowie z Emilką Daria podjęła ważną decyzję. Czy jednak nie stało się to za późno?
„Policjantki i Policjanci” od poniedziałku do piątku o godz. 19:00 w Czwórce.