Udany debiut!
Historia rozpoczyna się, gdy Daniel Midas, podczas nagrywania wideo w plenerze, dostrzega kobietę usiłującą wyrwać się szarpiącemu ją za rękę napastnikowi. Nowy bohater błyskawicznie rzuca się na pomoc i bez trudu odciąga mężczyznę, nad którym znacznie góruje posturą. Unieruchamia go, ale kiedy chce, by poszkodowana zadzwoniła na policję, ta ucieka.

Na miejsce jedzie patrol szósty w składzie: Natalia Mróz-Korwicka (Anna Bosak-Machnicka) i Marek Korwicki (Wojciech Sikora). Zastają tylko świadka zdarzenia, który sam wzywał pomoc i przytrzymywał sprawcę aż do ich powrotu. Napastnikiem okazuje się prywatny detektyw. Wyjaśnia, że śledził dziewczynę, bo ukradła jego klientowi sto tysięcy złotych.

Wkrótce okazuje się, że banalna interwencja to dla policjantów początek bardzo skomplikowanej sprawy, której ciąg dalszy będzie śmiertelnie niebezpieczny dla uczestników zajścia, bowiem wszyscy znajdą się na linii ognia mafijnych porachunków… W jaki sposób zostaje w nie wplątany popularny stand-uper? Czy ze strzelaniny wychodzi bez szwanku? Jak Daniel Midas radzi sobie z aktorskimi zadaniami? Odpowiedzi 6 listopada o 19:00 w kolejnym odcinku „Policjantek i Policjantów”.

Cień podejrzeń
Błyskawiczne zwroty akcji, zaskakująca narracja - w odcinku nie brak emocji! Także w życiu prywatnym bohaterów, bowiem Natalia i Marek bardzo przeżywają podejrzenia, jakie padły na nich w związku z tym, że mały Jaś, nad którym sprawują opiekę, był podtruwany kolchicyną. Czy małżonkowie połączą pozornie niezwiązane ze sobą fakty i wpadną na trop przyczyny swoich ostatnich problemów? Na koniec ciężkiego dnia czeka ich szokująca informacja…
„Policjantki i Policjanci” od poniedziałku do piątku o godz. 19:00 w Czwórce.