„Sprawiedliwi. Trójmiasto” - odcinek 69
Damian Gzymski „Oczko” i podkomisarz Alicja Lipiec muszą rozwiązać sprawę śmierci Sophie Falk - dziennikarki śledczej przybyłej ze Szwecji. Ofiara zginęła na skutek obrażeń głowy. W kieszeni denatki znajdowała się wizytówka z numerem telefonu Dariusza Rozwady. To gwałciciel, który brutalnie znęcał się nad kobietami. Niedawno wyszedł z więzienia. Policjanci prędko trafiają na jego trop. Podczas przesłuchania wychodzi na jaw, że Rozwadę i Falk łączyła wspólna przeszłość. I ma to związek z prowadzonym przez nią śledztwem - kobieta przygotowywała artykuł o adopcjach dzieci w latach osiemdziesiątych. Tymczasem do Damiana przychodzi kolejne pismo z sądu - w szkole Ani odbędzie się wywiad środowiskowy a dziewczynkę czeka rozmowa z psychologiem. Wszystko po to, aby Gzymski mógł uzyskać pieczę nad bratanicą. Kłopot w tym, że Ania nie ma ochoty poddać się badaniu psychologa. Widać, że małą coś gryzie, ale nie chce o tym mówić. Damian pozna prawdę, gdy otrzyma nieprzyjemny telefon ze szkoły.
„Sprawiedliwi. Trójmiasto” - odcinek 70
Starsza aspirant Patrycja Berg i starszy aspirant Maksym Pietras podejmują kolejne śledztwo. Ktoś porwał chłopaka Henryka Kowalewskiego. Do przestępstwa doszło w biały dzień na środku ulicy. Nieznajomy mężczyzna wciągnął Kowalewskiego do furgonetki i odjechał. Matka zaginionego rzuca podejrzenie na jednego z klientów jej męża, który miał grozić rodzinie Kowalewskich. Równolegle śledczy odkrywają, że uprowadzony nastolatek od niedawna spotykał się z Basią Nałkowską. Problem w tym, że z dziewczyną nie można porozmawiać - wylądowała w szpitalu z poważnym urazem głowy. Na pierwszy rzut oka wygląda to na zwykły wypadek, ale czy tak było w rzeczywistości? Tymczasem Barabasz ma dla Siwego kolejną robotę - trzeba jechać do Niemiec na spotkanie z klientem. Dla Siwego jest to okazja, aby pomóc Białorusince, którą przyjął pod swój dach. Dziewczyna planowała uciec do Berlina, więc Siwy w końcu może to dla niej załatwić. Wydarza się jednak coś, czego nikt nie planował.
„Sprawiedliwi. Trójmiasto” - odcinek 71
W pokoju hotelowym zginął japoński turysta, Haruto Sato. Ktoś poderżnął mu gardło. Dziwne jest to, że w trakcie morderstwa - na piętrze, gdzie zameldowany był Sato - kamery monitoringu były wyłączone. Mężczyzna korzystał z gdańskiego biura podróży. W toku śledztwa wychodzi na jaw, że w ciągu ostatnich kilku lat zniknęły trzy osoby korzystające ze wspomnianej agencji. Za każdym razem byli to Japończycy. I za każdym razem miało to związek z pewnym niecodziennym zjawiskiem społecznym. Właścicielka biura podróży twierdzi, że o niczym nie miała pojęcia. Gdy policja odkrywa, że kobieta nie mówiła prawdy, ona też znika bez śladu. Tymczasem inspektor Roman Gołaszewski „Musashi” odbiera z więzienia dawnego kumpla - Kanta i oferuje pomoc w odnalezieniu się na wolności. Pytanie, co łączy szefa trójmiejskiej komendy z dawnym przestępcą?
„Sprawiedliwi. Trójmiasto” - odcinek 72
Starsza aspirant Patrycja Berg i starszy aspirant Maksym Pietras muszą rozwiązać zagadkę śmierci młodej kobiety, Anity Kawy. Ktoś oblał jej twarz żrącym kwasem. Jednak przyczyna zgonu pozostaje nieznana. Matka ofiary twierdzi, że zabójcą jest, były partner Anity. To Egipcjanin, który przyleciał do Polski na studia. Jak się okazuje, po zakończeniu związku groził kobiecie śmiercią i w napadzie furii pobił jej ojca. Niespodziewanie dochodzi do kolejnego przestępstwa. Ktoś dokonuje napaści na byłego partnera denatki. Natomiast w mieszkaniu zamordowanej dziewczyny zostaje znaleziona gotówka w wysokości 40 tysięcy złotych oraz wykupiony bilet do Egiptu. Równolegle komisarz Magdalena Białowąs „Biała” próbuje uporać się z dorastającą córką. Zośka walczy o wyjście na imprezę, na co jej matka absolutnie nie wyraża zgody. Biała na pomoc wzywa prokurator Malczewską. Niestety okazuje się to jednym z gorszych pomysłów wychowawczych.
„Sprawiedliwi. Trójmiasto” od poniedziałku do czwartku o godz. 21:30 w Czwórce.