Umiłowanie do grania
Aktorzy serialu kryminalnego „Malanowski. Nowe rozdanie” nie narzekają na brak zajęć podczas kręcenia każdego z sezonów produkcji. - Jak się kocha swoją pracę, to ona nie męczy - mówi w rozmowie z TV4.PL Marek Krupski. - Na przykład Marek zawsze może liczyć na pomysły swojej partnerki, żeby uporządkować, która sprawa jest w którą - śmieje się Magdalena Dwurzyńska. - Wspieramy się nawzajem, to jest najważniejsze. To jest naprawdę nasza przyjemność, nie chcę mówić może za mocno, że się kochamy, ale właściwie jesteśmy już jak bracia i siostry. Bo już kilka lat gramy, więc na pewno ta zażyłość jest bardzo intensywna i szczerza. To jest ważne - opowiada Marek Krupski. - A poza tym jest zawsze fajnie, po prostu wesoło Po drugiej stronie właśnie ta ekipa jest bardzo wspierająca - dodaje Anna Lucińska doceniając wsparcie ekipy pracującej za kamerami.
Wyświetl ten post na Instagramie
Ingerencja w scenariusz
Ciekawostką dla widzów Czwórki, śledzących od niedawna perypetie detektywów z biura Malanowskiego, jest realny wpływ aktorów na przebieg akcji w serialu. - Mamy przyjemne scenariusze, których można się łatwo nauczyć. Ale też mamy fajną możliwość, że możemy sobie czasami troszkę zmieniać sceny pod siebie i dopasować do danej sytuacji. Więc jest po prostu ta praca łatwiejsza - zdradza Anna Lucińska. - Właściwie można powiedzieć, że niektóre odcinki były bardzo interaktywne - dodaje Marek Kruspki. - To znaczy, polegało to na tym, że, mimo że był scenariusz, którego oczywiście się trzymamy, na tyle mogliśmy również wprowadzić swoje urozmaicenia, które wzbogaciły dane sceny. I to jest chyba taki wyjątek. Niewiele jest takich seriali, które może sobie na to pozwolić i niewielu chyba jest takich reżyserów, którzy na to pozwolą - tłumaczy aktor.
Magdalenę Dwurzyńską cieszą także inne możliwości na planie zdjęciowym. - Dla mnie ciekawe odcinki to były te, kiedy nasi bohaterowie mieli działać pod przykrywką i jako detektywi wcielać się w zupełnie inne postacie. Czyli na przykład byłam modelką, czy bezdomną - mówi. - Kierowcą tira - wtrąca Marek. - I to była naprawdę fajna szansa, żeby pokazać swoje inne oblicze. Aktorskie też - docenia serialowa Sylwia.
„Malanowski. Nowe rozdanie” od poniedziałku do czwartku o godz. 20:00 w Czwórce.