2019-04-08

„Nokaut”: Budowlańcy demolują biuro jak za dawnych lat

0

Bogusław Kudłek i Robert Motyka o swoich postaciach w komediowym hicie. Czym się zajmują? Jakie pełnią funkcje? Komu mogą zajść za skórę? Aktorzy i satyrycy opowiadają w rozmowie dla IPLA.TV i POLSAT.PL.

Choć fabuła serialu „Nokaut” traktuje głównie o pracownikach biurowych, to istotną rolę w życiu firmy i jej siedziby odgrywają dwaj panowie zajmujący się wierceniem, wyburzaniem, szpachlowaniem i malowaniem. To uzupełniający się pracownicy remontowo-budowlani, którzy potrafią zniszczyć każdą konstrukcję i spartolić każdą robotę. Obecnie parają się odnawianiem biura, w którym pracują pozostali bohaterowie serialu „Nokaut”. Poza zamiłowaniem do pieniędzy „Kierownik” i „Piękny Marek” słyną także z dowcipu, spontaniczności, słabości do płci pięknej oraz pewności siebie co najmniej graniczącej z butą. A czy dadzą się tak po ludzku lubić?

- Jakie role przypadły wam w serialu „Nokaut”?
Robert Motyka: - Gram Marka, dodam przystojnego Marka. Jestem szwagrem, a jednocześnie pomocnikiem Wacława
Bogusław Kudłek: - A ja wcielam się w postać Wacława, jestem kierownikiem. Marek jest moim pomocnikiem.

- O czym jest „Nokaut”?
RM: - Tak naprawdę jesteśmy budowlańcami. Trochę jak w serialu „Alternatywy 4”, gdzie robotnik chodził, drapał się i wychodził po ośmiu godzinach. Jesteśmy parą, w której to mój szwagier zjadł zęby na budowlance. Przystojny Marek absolutnie nie ma pojęcia o fachu. Na szczęście Wacław - mentor - uczy go i świata, i zawodu. Obydwaj migamy się od obowiązków. Przemieszczam się między biurami, gdzie ja podrywam wszystkie panie.
BK: - Jesteśmy fachowcami, którzy nic nie robią. Szwagra wprowadzam w meandry pracy budowlańca. Staram się uspokajać Marka, jeśli chodzi o jego relacje z kobietami. Niestety, sam nie mogę podrywać…

- Jakie są wasze obserwacje dotyczące pracy w biurze? Czy faktycznie ludzie zajęci są tam wyłącznie obowiązkami? Co konkretnie wy robicie, jako pracownicy budowlani?
RM: - Dużo czasu upływa na tak zwanym nicnierobieniu, ale w taki sposób, żeby klient się nie zorientował. My z Wacławem przeżywamy nieprawdopodobne przygody, kiedy cała reszta myśli, że ciężko pracujemy. Z odcinka na odcinek jako fachowcy radzimy sobie coraz gorzej…
BK: - To jest bardzo trudna sztuka. A ci w biurach to nic nie robią - siedzą tylko i dzwonią. Ja bym tak nie mógł. Przyznam, że nie wiadomo, czy ta firma się nie zawali.

- Jakie wtopy zdarzają się parze szwagrów?
RM: - Zerwaliśmy na przykład parkiet nie tam, gdzie trzeba. W miejscu, gdzie miała być kuchnia zrobiliśmy łazienkę. Wiercimy dziury w niewłaściwych miejscach i temu podobne.
BK: - Marek i Wacław zawsze, kiedy gdzieś wiercą, to trafiają na prąd, wkręcają wiertło w kable i tak dalej.

Rozmawiał Michał Pogodowski

Oglądaj w IPLA.TV: Robert Motyka i Bogusław Kudłek o rolach w serialu „Nokaut”

„Nokaut” od 5 marca we wtorki o godz. 21:00 w Czwórce.

Zobacz także:
Robert Motyka w nowym serialu Czwórki „Nokaut”
Nowe sezony serialowych hitów Czwórki od 4 marca
Drugi sezon „Gwiazd Kabaretu” od 1 marca w Czwórce
Serial komediowy „Nokaut” od 5 marca w Czwórce
Paweł Orleański z nowym „Galileo” od 2 marca w Czwórce
Rekordowe wyniki w paśmie serialowych hitów Czwórki
Wzruszający finał serialu „Policjantki i Policjanci”
Ponad milion widzów w finale pierwszej serii „Septagon”
Blisko milion widzów „Gwiazd Kabaretu” w Czwórce

Komentarze
© TV4 2020